Wybór poezji
Biografię Tadeusza Różewicza można opowiedzieć na dwa sposoby: albo w trybie bezosobowej, encyklopedycznej informacji, albo przyjmując założenie, że mamy do czynienia z kreacją, która stanowi pewien wymiar twórczości artystycznej. Pierwsza perspektywa daje obraz w miarę pewny, ale dość ubogi, druga – mniej pewny, ale pełniejszy i ciekawszy. Andrzej Skrendo wybiera tę drugą możliwość. W jego odczytaniu biografia Różewicza jest częścią dzieła poety, tak ściśle z nim zrośniętą, że nie daje się zeń wypreparować.
O bogatym i różnorodnym dorobku poety pisali najwięksi. I choć wiele interpretacji wypadło znakomicie, to w tym wypadku o konkluzji nie może być mowy. Różewicz ciągle stanowi wyzwanie dla badaczy literatury i zwykłych czytelników, ciągle inspiruje twórców. Należy do tych nielicznych pisarzy, którzy bezbłędnie zdiagnozowali swój moment historyczny, ale kiedy on minął, wcale nie stracili na aktualności.
„Kiedy myślę o poezji w ogóle, myślę o Mickiewiczu, kiedy myślę o poezji polskiej, myślę o Mickiewiczu”. To wielce znaczące wyznanie, mowa przecież o największym poecie polskiego romantyzmu, czyli epoki, wobec której Różewicz pozostaje tak bardzo krytyczny, że często niemal obrazoburczy. Oczywiście to, co Różewicz ma do powiedzenia o Mickiewiczu, dalekie jest od afirmacji przesłania mówiącego, że Polska jest Chrystusem narodów. Historia twórczości Mickiewicza skupia się dla niego w Lozannie, a zatem kulminuje w pytaniu, dlaczego największy poeta porzuca literaturę.
Zobacz także

Wybór poezji
Po dwudziestu latach od Nagrody Nobla popularność dzieła Wisławy Szymborskiej wcale nie słabnie.

Poezje wybrane
Poezji Czesława Miłosza nie da się opowiedzieć, ująć w ramy konspektu, zamknąć w kilkuzdaniowej formule. Trzeba ją czytać ciągle od nowa, w różnorodnych kontekstach i z różnych punktów widzenia.